Boksery w potrzebie

Kaja-mix

lubuskie

27.12.2012
Kaja wygląda coraz lepiej, zgrabnie zaokrąglone boczki, coraz ładniejsza sierść. Suczka jest zdrowa, śliczna i grzeczna!
Swoje sprawy na dworze załatwia błyskawicznie i wraca do domu, póki co nie jest fanką dłuższych spacerów.
Lubi zjeść i poleżeć w towarzystwie człowieka – człowieka Kaja uwielbia pasjami.
Kaja szuka domu, domu z ludźmi gotowymi na dozgonną przyjaźń.

15.11.2012
Kaja pomimo stosowania specjalistycznej karmy nadal ma mocną biegunkę. Konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych badań, by sprawdzić, co jest tego przyczyną.

Kaja coraz lepiej zaczyna się czuć w Domu Tymczasowym, przestaje się bać spacerów i odzyskuje dobre samopoczucie psychiczne.

09.11.2012
Kaja przeszła pod naszą opiekę, nie mogliśmy pozwolić na to, by marniała w oczach w schronisku. Sunia została zabrana do kliniki weterynaryjnej, gdzie przeszła konieczne badania oraz zabieg sterylizacji. Z kliniki natychmiast powędrowała do Domu Tymczasowego, w którym będzie dochodziła do siebie i czekała na swój prawdziwy i kochający ją dom.

16.10.2012
Kaja – sunia w typie boksera, ma jakieś 5-6lat. Znajduje się w Punkcie gminnym w okolicy Krosna Odrzańskiego. W życiu do tej pory nie poszczęściło się jej, ale los dał jej drugą szansę – mamy nadzieję, że jak najszybciej znajdzie swojego człowieka, który otoczy ją czułą opieką, troską i miłością, której tak ten pies potrzebuje.
Kaja jest stale przerażona – boi się każdego gwałtownego ruchu, obcych ludzi, przejeżdżających samochodów (choć do auta wsiada chętnie), podniesionego głosu, uniesionej ręki… Bała się nawet smyczy i spaceru, ale stopniowo się przyzwyczaja. Niestety, spacer wciąż wiąże się z większym stresem niż przyjemnością, ale stopniowo sunia się przekonuje, robi znaczne postępy.
Jest nieufna i wystraszona, ale z drugiej strony garnie się do człowieka – cieszy się na widok ludzi, których już zna, liże po rękach, wtula się… Domaga się pieszczot, choć kiedy je dostaje wciąż jest spięta. Po chwili się relaksuje i zasypia z głową na ludzkich kolanach.
Jest łagodna i uległa. Miła. Lubi inne zwierzęta. Strach, który jest treścią życia tego psa sprawia, że serce pęka gdy się na nią patrzy.
Sunia ma w dodatku problemy żołądkowe, a pobyt w Punkcie nie służy jej, gaśnie w nim oczach, a jej stan i tak jest kiepski, jest bardzo wychudzona.
Bardzo PILNIE SZUKA DOMU, choćby TYMCZASOWEGO. Potrzebuje socjalizacji. Nic tak dobrze na nią nie podziała, jak kontakt z człowiekiem, który będzie w stosunku do niej cierpliwy i łagodnie będzie ją zachęcał do otwierania się na świat. Bez wątpienia jest tego warta, bo to wspaniały pies. Na pewno będzie oddanym i wiernym przyjacielem gdy już wyjdzie ze swojej skorupy i będzie bardzo wdzięczna za serce, które ktoś jej okaże.
Kaja potrzebuje, by zaopiekował się nią prawdziwy miłośnik zwierząt… apelujemy więc do wszystkich ludzi dobrego serca, którzy kochają zwierzęta – niech ktoś pokaże jej, że życie u boku człowieka może być piękne…

Warunkiem jest podpisanie umowy adopcyjnej. Uwaga! Suczka nie znajduje się pod opieką Fundacji BwP. Jeśli chcą państwo pomóc Kaji, prosimy o kontakt pod wskazanym numerem telefonu.

GALERIA

{phocagallery view=category|categoryid=527|limitstart=0|limitcount=0|detail=3|pluginlink=0|type=0|imageordering=3}

Galeria zdjęć

kaja001
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]